Bagon i ja

Nicolas

Wypuszczam Bagona i resztę moich Pokemonów.
Wołam Charmeleona do siebie.
-Charmand... to znaczy Charmeleon świetnie się spisałeś, jestem z Ciebie dumny.
-Bagon chce się z Tobą zaprzyjaźnić, chcę żebyś dołączył do naszej skromnej 3-osobowej paczki. Wspólnie zdziałamy na prawdę wiele. Z resztą Pokemonów dogaduję się świetnie i chcę żeby z nami było nie inaczej. Co ty na to?

Korag160

Bagon nie jest skory do przyjaźni.Strasznie nie lubi Charmandera,terażniejszego Charmeleona

Nicolas

-Wiem Bagon, Charmeleon zaatakował cię, ale tylko dlatego, że chciałem złapać tak silnego Pokemona jak Ty. Pomógł mi bo się przyjaźnimy, ja mu kazałem. Chciałem żebys do nas dołączył.

Korag160

Bagon mówi że nie lubi tej zmutowanej małpy.

Do Ciebie się przekonał

Nicolas

-Posłuchaj Bagon, Charmeleon to najsilniejszy Pok - możesz się go troche bać, ale nic ci nie zrobi. Najszybciej ewoulował z was i się z tego cieszę, chcę żeby z wami było podobnie.
-Charmeleon podejdź do Bagona i podaj mu rękę !

Korag160

charmeleon odmówił.Też nie lubi Bagona.Bagon nie lubi Charmeleona.Może kiedyś się pogodzą.

Bagon trochę się do Ciebie przekonał

Nicolas

-No cóż narazie będzie niezgoda tak to bywa...
-Bagon, Charmeleon wracajcie !
Chodźcie idziemy wykonać misję. - Powiedziałem mówiąc do Squirtla i Mareepa.