Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Glaner
Podróżnik
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Pią 21:58, 29 Maj 2009 Temat postu: Hiostoria Glanera [opowiadanie z obrazami] |
|
|
uwaga: opowiadanie będzie wydawane na odcinki ... 3 rozdziały na tydzień czyli piątek,niedziela,środa
Trener of the Glaner
Rozdział 1
Mój pierwszy pokemon!
Ukończyłem 10 lat.
Chcę zostać sławnym pokemonem pokemon!
Wstałem z samego ranka spakowałem się i szybko pobiegłem
na dół mama mnie spakowała już tydzień przed urodzinami.
Zjadłem tort urodzinowy i ruszyłem do profesora (to wymyślona nazwa) Jock.
Profesor Jock stał z pokemonami jeden stał na głowie i podskakiwał jeden na ramieniu a 3 trzymał się kurczowo nogi.
Byli to:
Charmander
Chikirota
oraz Squirtle
wziąłem na ręce chikirote..
Jak[color=green] się rozpędziła i przysadziła mi z baniaka to od razu[/color] wiedziałem ,żesię nie polubimy czułem się jak po dużej dawce heroiny.
Potem był squirtle ;/ niestety Squirtle schował się za szafą (oczywiście o tym nie wiedziałem).
No towziąłem małego bojącego się mnie charmandera...
Chciałem go rozluźnić ale się popłakał w końcu się uspokoił,
Jock powiedział mi ,że mam mam dbać o ten płomyk na jego ogonie bo jeżeli zgaśnie to oznaczać to będzie że właśnie ... sam wiesz.
Jack-Do widzenia Glaner!
Glaner-Do widzenia profesorze.
Rozdział 2
Przyjaźń z charmanderem oraz wspólna wyprawa.
Od razu [poszedłem z moim ulubieńcem na polane ,żeby się zapoznać.
Kupiliśmy pode drogą karmę.
gdydoszliśmy na polane
Wytłumaczyłem charmanderowi ,że jestem jego nowym trenerem oraz ,że z nim chcę dotrzeć na szczyt!
dałem mu ciastko oraz pobawiliśmy się chyba już było wszystko ok.
Zbliżała się noc a więc położyliśmy się spać
charmander nie chciał spać w pokeballu bo powiedział ,że nie będzie nocował w D**** u murzyna.
Więc spał na poduszce obok mnie.
Gdy się charmander wstał...
Wziął patelnie wbił 3 jajka i zrobił jajecznice.. ten przepiękny zapach obudził mnie.
Zjedliśmy iposzliśmy szukać przygód.
Szliśmy tak lasem... zbliżaliśmy się do jeziora aby złapać przyjaciela dla Charmandera.
Mieliśmy szczęście.. zobaczyliśmy pięknego squirtle (2 z moich ulubionych pokemonów)
_____________________________________________________________
Co dalej zobaczycie później! proszę oocenę ... nie miałem za dużo co napisać bo początek zawsze jest nudny ;p.
Błędy poprawione Deniho
Pamiętaj rozdział a nie roździał
Poszliśmy a nie poszedliśmy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Szuwar
Podróżnik
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:48, 08 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nie zbyt ciekawe ;/ Dużo błędów ort. i jeszcze Charmander który umi smażyć jajecznice o.O
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Korag160
Mistrz Gry
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 2:19, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Charmander i jajecznica!Uśmiałem się do łez!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|