|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DarkDX
MoD
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Johto - miasto Azalea
|
Wysłany: Nie 20:29, 17 Maj 2009 Temat postu: Mój FF |
|
|
Postanowiłem napisać własną historię pewnego Pokemona w postaci FanFicku. Czytajcie i oceniajcie!
TEANE - niezwykły Sneasel
Rozdział I
Autor opisuje postacie i jedno z miejsc zdarzeń
Gdzieś głęboko w ukrytej w Lesie Wertańskim jaskini, tam, gdzie nie dotarły inne Pokemony, żyła grupa Sneaselów. Dla innych Pokemonów w jaskini było zimno, jednak Sneasele nie odczuwają tego chłodu, ze względu na fakt, że są to częściowo lodowe Pokemony. Niepotrzebne im było światło, gdyż Sneasele te były przyzwyczajone do ciemności. Pokemony te zdobywały pożywienie, wychodząc z jaskini tajnym przejściem, prowadzącym na leśną polanę, wokół której znajdowały się gniazda Pidgeyów, których jajka są ulubionym posiłkiem Sneaselów. Tylko wyznaczone Sneasele mogły chodzić na polowania. Byli nimi : charakterystyczny wśród tych mrocznych Pokemonów Lire, który miał złote, błyszczące uszy, które są częścią błyszczących Sneaseli. Drugim myśliwym był Rai, który miał syna, Teane'a. Teane był najmłodzym członkiem stada. Miał drobne pazurki, które były na tyle ostre, aby mógł on ledwie przebić skorupkę jajka Pidgeya. Teane nie lubiał przebywać sam - towarzystwa zwykle dotrzymywał mu jego kuzyn, Ichi. Ichi był niewiele starszy od Teane'a, zaledwie o 2 miesiące. Kuzyn naszego bohatera niemal zawsze przy nim przebywał, nie ma go jedynie wtedy, gdy Teane śpi. Mimo to, nawet wtedy zdarza mu się czuwać nad ciotecznym bratem.
Rozdział II
Pierwsze poważne przeżycie Teane'a
Pewnego dnia wśród Sneaselów coś się zaczęło święcić. Lire podszedł do przywódcy stada, Argha, który w tym momencie siedział sobie spokojnie na kamieniu.
- Argh! Posłuchaj mnie! - powiedział Lire, wskazując go palcem, patrząc przy tym groźnym wzrokiem.
- Tak? O co ci chodzi? - spytał lider, zachowując zimną krew.
- Wyzywam cię na walkę o przywództwo w stadzie!
- Naprawdę? - zdziwił się Argh. - Jesteś pewien, że tego chcesz? - Argha nie wprowadziło to z równowagi.
- Jestem tego całkowicie pewien! Stawaj do walki, Argh!
- W takim razie żałuj tej decyzji! - Argh już zmienił nastawienie na agresywne i przygotował swoje ostre jak brzytwy pazury. Oba Pokemony wyszły na środek siedliska, a bitwie przyglądali się wszyscy, poza Teanem. Lire mrugnął prawym okiem, co wyglądało podejrzanie. Zaczęła się walka. Lire wyprowadził cięcie, które jednak Argh sparował efektywnym uderzeniem. W tym samym czasie, kiedy Teane smacznie spał, drobne kamyczki posypały się ze ściany skalnej, czego jednak nikt nie zauważył. A pojedynek samców wciąż trwał. Argh wystrzelił silną kulę cienia, która została odbita przez super cięcie Lire'a i odbita do właściciela, jednak Argh w porę odskoczył. Wtem po siedlisku rozległ się krzyk, który przerwał walkę i zwrócił uwagę wszystkich.
- Niedobrze! - krzyknął Ichi - Teane zniknął!
- Niemożliwe! - Rai zjawił się na miejsce zdarzenia - Ichi, zostawiłeś go samego?
- Eee...No, może na chwil-lę lub d-dwie... - Ichi zaczął się jąkać.
- Później się z tobą policzę, ale najpierw musimy znaleźć Teanea'. Co się mogło stać? - powiedział Rai, wściekły na swojego siostrzeńca za to, że zostawił on swojego kuzyna bez opieki.
- Jedyny ślad, jaki tu jest, a przynajmniej ja widzę, to resztki pajęczyny. - powiedział Ichi, który szukał tropów i śladów. - Być może porwały go Ariadosy, a to źle wróży.
- Szybko, Ichi! Musimy znaleźć gniazdo Ariadosów, zanim będzie za późno. - rzekł cały czas źle nastawiony na Ichiego Rai. A co z Teane'm?
Oto w wyższej partii jaskini, gdzie już dostały się nieliczne Pokemony, w głębokim korytarzu znajduje się gniazdo groźnych Pokemonów-pająków - Ariadosów. W ich sieci leży mocno zaplątany Teane, który na marne próbuje się wyplątać. Próby przecięcia sieci nic nie dają - nie dość, że sieć Ariadosów słynie z wytrzymałości, to jeszcze Teane ma za tępe pazurki. A jeden z Ariadosów już zbliżał się do biednego Sneasela, aby go zjeść.
- Nie...Proszę, nie! To się nie może tak skończyć. - wyjąkał przestraszony Teane, który ciągle próbował się wydostać. Ariados jednak, zamiast go od razu zjadać, wystrzelił w ofiarę trujące igły, które zaczynały podtruwać naszego bohatera, przez co mocno osłabł i stracił przytomność. Pokemonowy pająk zaczął już zbliżać swoje groźne kły do ciała Sneasela, a tu nagle solidna kula cienia powaliła go z nóg. Okazało się, że ratownikiem Teane'a, a raczej ratownikami byli Argh i Ichi. Przywódca stada w te pędy rozciął pazurem mocną sieć Ariadosa i uwolnił go.
- Nic ci nie jest, mały? - Argh spytał się ledwie przytomnego Teane'a.
- Ekh...Może lekko...mnie...otruł... - wykrzusił wycieńczony Sneasel.
- Ichi, szybko! Musimy go zabrać do naszej lecznicy, nim trucizna go wykończy i zabije. - powiedział szybkim tempem Argh do Ichiego. Wzięli go na ręce i w te pędy pobiegli do siedliska, aby uratować rannego członka stada.
Rodział III
Na ratunek Teane'owi!
(rozdział III już wkrótce)
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez DarkDX dnia Sob 8:25, 23 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jozin z Bazin
Admin
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 1773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nikąd xD
|
Wysłany: Pon 8:36, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Fajne. pomysłowe. Czekam na drugi rozdział xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 0:29, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajne :> Jestes kreatywny. Masz moj punkt :3 Tworz dalej
|
|
Powrót do góry |
|
|
DarkDX
MoD
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Johto - miasto Azalea
|
Wysłany: Sob 9:03, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Update v2 :
Dodano rozdział II i tytuł III.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuban
Wierny swoim Pokemonom
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:10, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Fajne,polecam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bulbasaur#001
MoD
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 1218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: się biorą Dzieci?
|
Wysłany: Sob 9:13, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ty,to jest Super-Hiper-Mega-Ultra-Fajowsko-Debeściarckie!I pochwała robi ,,Frrrrr"!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jozin z Bazin
Admin
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 1773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nikąd xD
|
Wysłany: Sob 14:02, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Bulbo: Idzie warn za niesłuszne dawanie pochwał.
OnTop: Czekam na rozdział trzeci xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bulbasaur#001
MoD
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 1218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: się biorą Dzieci?
|
Wysłany: Śro 19:22, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedy następna część?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DarkDX
MoD
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Johto - miasto Azalea
|
Wysłany: Śro 19:23, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Być może jutro lub jeszcze dziś, późniejszym wieczorem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|