Gdy Poochyena nie ma kumpli

garchomp

Trener rozchmurzył się i powiedział, że chce Cię mieć.

Szuwar

Zgodziłem się by mnie złapał, spojrzałem na trenera i czekałem aż wyjmie PB

garchomp

Trener wyjął pokeball, ty wszedłeś, a po chwili twój trener Cię wypuścił, aby porozmawiać.
- Nazywam się Nicolas, a to jest Popi, wskazał na drugą Poochyene , która zarumieniona zaczęła płakać, a to Tori i wypuścił z Pokeballa Torchica.

Szuwar

Spojrzałem na pokemony i uśmiechnąłem się - Ja jestem Szuwar - przedstawiłem się pokemoną i spojrzałem na zarumienioną Poochyene

OFF: Odpisz w Przyjaźni

garchomp

Poochyena podeszła i powiedziała, że chce być twoją dziewczyną.

Szuwar

Na chwile za nie mówiłem - Naprawdę? Bo wiesz, nigdy nie miałem tak ładnej dziewczyny - powiedziałem do niej i się uśmiechnąłem

garchomp

O tak, Jesteś takim przystojnym i silnym pokemonem! - powiedziała i zamrugała oczkami zalotnie .

Szuwar

- Dziękuje, i z chęcią będę twoim chłopakiem - powiedziałem do Poochyeny i siadłem na ziemi czekając na to co powie trener i oczekiwaniu na odpowiedź Poochyeny

garchomp

Poochyena się zgodziła, a trener powiedział, że idziecie na skraj lasu, do jego domku.

Szuwar

Uśmiechnąłem się do Popi i poszedłem za trenerem do jego domu

garchomp

Doszliście do domku, a trener powiedział, że należy odpocząć, a jutro z samego rana pójdziecie trenować.

Szuwar

Ja nie miałm ochoty odpoczywać więc gdy weszliśmy do domku ja sobie pozwiedzałem

garchomp

Nazajutrz:
Twój trener obudził się, przetarł oczy i powiedział:
- To co idziemy na wyprawę czy na trening?

Szuwar

Spojrzałem na trenera i zastanowiłem się przez chwilę, po jakimś czasie odpowiedziałem że na trenng

garchomp

Trener się zgodził i udajecie się na trening.