Cyndaquil:)

Gość

-Wychodź, Cyndaquil -Powiedziałem wyrzucając pokeball do góry.
-Cześc, jestem twojim nowym trenerem i nazywam się Dominik. -Przedstawiłem się.
-Wiem że pierwszy raz mnie widzisz i się mnie bojisz, więc na zgode dam ci to. - Powiedziałem, wyciągając z plecaka karmę dla ognistych poków.

Korag160

Jeszcze Ci nie ufa.

Gość

-Cyndaquil, ja nie mam złych zamiarów. -Rozpocząłem spokojnie by go nie wystraszyc.
-Moje zamiary to, to żebyś stał się bardzo silny i to żebyśmy byli najlepszymi przyjaciółmi na świecie. -Powiedziałem mu patrząc mu dokładnie w oczka.

Korag160

Troche się do Ciebie przekonał.

Gość

Pogłaskałem go, a następnie przytuliłem i zapytałem:
-Cyndaquil, lubisz się bawic?

wir

Gdy chciałeś go dotknąć zaatakował cię głową. Nie ufa ci na tyle jeszcze byś mógł go dotknąć...

Gość

-Ała! Wybaczam ci i proponuje ci zabawe w chowanego, jakbyś nie wiedział to ci powiem o co w tej zabawie chodzi. - Rozpocząłem - Otóż chodzi o to że ty się chowasz a ja szukam, no malutki schowaj się gdzieś, a ja policze do 20sekund -Mówię.
-1...2...3....4....5...15....16....17....18....19...20! Szukam! -Mówiłem.

Jozin z Bazin

Wybaczam ci. Takie od razu se w dupę wsadź. Cyndaquil myśli, że jesteś fałszywa.

Gość

-Cyndaquil, zapomnij to co powiedziałem:) Wymkcneło mi się.To był mój błąd że cię przytuliłem. -Powiedziałem z spuszczoną głową.
- Przytuliłem cię bo chciałem żebyśmy byli przyjaciółmi, a teraz proszę wybacz mi malutki. Mam pytanie, czy pobawisz się zemną w chowanego?-
-Zapytałem.

Korag160

Cyndaquil chce się bawić.

Gość

-Dziękuje ci bardzo Cyndaquil że chcesz się zemną bawic. To ja szukam ty się chowasz. -Powiedziałem i zacząłem liczyc:
-1....2....3...4....5....6...7...8...17....18....19.....20! Szukam! -Otworzyłem oczy i odwróciłem się.

Korag160

Cyndaquil schował sie bardzo dobrze nie wiem czy go znajdziesz.

Gość

Szukam, chodząc po cichu, na palcach. Szukam głównie za drzewami lub w podkopach.

Korag160

Nagle coś nadepnęło ci na piętę.Cyndaquil był cały czas za tobą.

Gość

-Hej, jesteś sprytny! Brawo! -Chwaliłem go. - Może się pobawimy jeszcze raz? Jestem ciekaw co wymyśli tak sprytny pokemon!
-Bawisz się jeszcze raz? -Zapytałem.